Co poniedziałek na blogu wyczekuj notki z tematem do dyskusji.
Wyraź swoje zdanie i włącz się do dyskusji z innymi! :)
Chyba nie muszę tłumaczyć co to jest prawdziwa dyskusja, prawda? :)
I prosiłabym - jedno zdanie typu "jestem za, jestem przeciw" to jest jak dla mnie napisanie czegoś, żeby tylko było, na odwal. Bez takich, ok? :)
Wyraź swoje zdanie i włącz się do dyskusji z innymi! :)
Chyba nie muszę tłumaczyć co to jest prawdziwa dyskusja, prawda? :)
I prosiłabym - jedno zdanie typu "jestem za, jestem przeciw" to jest jak dla mnie napisanie czegoś, żeby tylko było, na odwal. Bez takich, ok? :)
Skoro już zrobiło się tak świątecznie, to kontynuujmy to. Kolejny temat Poniedziałkowej Dyskusji:
Święta Bożego Narodzenia.
Co myślicie o świętach?
Mimo wszystko, ja (jak już pisałam) kocham święta. Czas, który można spędzić w gronie najbliższych, niezwykła atmosfera i prezenty.
Moim zdaniem, z każdym kolejnym rokiem urok świąt traci na wartości. Dzieci liczą na I-poody, nowe telefony, laptopy czy Bóg wie co jeszcze. Pamiętam, jak przychodziło się do szkoły i chwaliło się prezentami... Jednak w mojej rodzinie dajemy sobie małe upominki, chodzi o chęci, a nie cenę prezentu.
Kolacji wigilijnej towarzyszy dziś telewizja, a na prezenty nie czeka się już aż wszyscy zjedzą.
Z utęsknieniem czekam na ten "czas wielkiego gotowania", czarujące zapachy i ubieranie choinki.
Zawsze marzył mi się spacer w śnieżny wieczór, kiedy wszyscy gdzieś się spieszą, a ulice są pięknie przystrojone. Do tej pory, takiego spaceru, niestety nie odbyłam. Święta jak z filmu.
A nasz ukochany Kevin? To już normalnie tradycja. Co dziwne, w tym roku leci już w piątek, więc nie będzie to w Boże Narodzenie czy w Wigilię, jak zawsze.
Co roku zastanawiam się, czy puste miejsce przy stole będzie kiedyś przez kogoś zajęte. Właśnie, to już taka tradycja i niemalże każdy stawia na stole dodatkowe nakrycie. A czy gdyby rzeczywiście ktoś zapukał do drzwi, zaprosilibyście go do stołu? :)
ooo.. mariah Carey... a słyszałas jej piosenkę "Oh Santa"?
OdpowiedzUsuńtez super!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam ;-)
Jeżeli o mnie chodzi, to staram się nie zwracać uwagi na tą całą komercję. Jedyne czego chcę, to móc cieszyć się tym czasem w gronie najbliższych, a co do prezentów, to faktycznie straszne jest, że dzieci liczą teraz na take drogie upominki, nie mogąc zadowolić się drobnymi prezentami. Ale trudno :(
OdpowiedzUsuńAleż tu u Ciebie świątecznie! :) Ja również kocham święta i czekam na nie co roku z utęsknieniem. Lubię tę rodziną atmosferę, zbiorowe pichcenie w kuchni, kupowanie, a następnie obdarowywanie się prezentami. No i choinkę i jej przystrajanie! Wtedy nawet nie przeszkadza mi śnieg, jest wręcz wskazany, byle by nie był szarą chlapą :)
OdpowiedzUsuńNo błagam XD
OdpowiedzUsuńŚwięta mnie gnębią już od października .__.
jeśli chodzi o post to szczerze przyznam, że mam nie wiele do dodania, zgadzam się z każdym słowem.
A zwłaszcza :" Moim zdaniem, z każdym kolejnym rokiem urok świąt traci na wartości. Dzieci liczą na I-poody, nowe telefony, laptopy czy Bóg wie co jeszcze. " .
Ten cały urok świąt, atmosfera, wszystko sprowadza się do świątecznego przepychu, komercji i reklam coca-coli -.-
Nie ma czegoś takiego jak święta, tylko świąteczny czas zakupów.
Ludzie nawet nie wiedzą po co siedzą przy tym stole, w gre więc wchodzi telewizja..
I tak, święta sprowadzają się do prezentów.
ehh..
szkoda.
Pozdrawiam i WESOŁYCH ŚWIĄT , a może raczej ŻYCZĘ WSZYSTKIM PRAWDZIWYCH ŚWIĄT.
Ivv :)
Świetnie to wszystko ujęłaś.
OdpowiedzUsuńŚwiatem rządzi dziś komercja, komercja i jeszcze raz komercja.
Współczuję tym "dzieciom XXIw." bo oni raczej nie przekonają się co to są prawdziwe święta. Przynajmniej znaczna część z nich.