wtorek, 5 lutego 2013

JESTEM!

Heeeej!
O matko, jak ja dawno tego nie robiłam.
Jestem, jestem, powróciłam!
Trzeba przyznać, troszkę dłużej mnie nie było niż się tego spodziewałam.
Wyobrażacie sobie? Tyyyle czasu bez neta. Tak naprawdę, miałam go już tydzień temu, ale co z tego. Bo również tydzień temu miałam wyjazd - FERIE! Więc i tak się "nie witałam" bo znów nie mogłabym pisać.
Ale już!
Nie macie pojęcia, jakie to miłe... "Żegnając się" bałam się, że mnie opuszczą moi obserwatorzy, wracam a jest ich jeszcze więcej! Dziękować!

Tak, tak, tak.... Moje wyczekiwane ferie już mam. Właściwie tydzień już za mną. Nie wiadomo kiedy zleciał. Tyle się planowało, a jak przyjdzie co do czego - niewiele się zrobiło.
Jak wasze ferie? Już po, jeszcze przed, czy może tak jak ja, w trakcie? :)

Teraz przede wszystkim planuję:
1. Dodać recenzję jakiejś bądź jakichś książek.
2. Przeczytać i zrecenzować tomik wierszy w wersji e-booka pana Pawła Żołądź, tym samym, w możliwy sposób wesprzeć akcję tomeklirycki.blogspot.com
3.Odwiedzić wasze blogi.

Na dziś to tyle. Pozdrawiam. :)
Miał być obrazek, ale widzę że blogger wciąż szwankuje... 

3 komentarze:

  1. No to ciesz się feriami. :p mina niepostrzeżenie. :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że wróciłaś:) Ja bez ferii, ale wolne, bo sesja trwa;p

    OdpowiedzUsuń
  3. ehh te ferie tak szybko mijają.. ja tu zaglądałam często ale właśnie żadnej notki nie widziałam nowej :D fajnie że wróciłaś :)

    http://hybrid-genesis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz - dziękujemy :)