sobota, 25 sierpnia 2012

Paulo Coelho - "Weronika postanawia umrzeć"



Autor: Paulo Coelho
Tytuł w oryginale: " Veronika docide morrer"
Ilość stron: 224
Wydawnictwo: DRZEWO BABEL





To jedna z tych książek, które przeczytałam po obejrzeniu jej ekranizacji. Spodobał mi się film, to sięgnęłam po autentyczne dzieło. Jak wiadomo, książka zawsze skrywa wiele ciekawych wątków, które pomija film. A teraz stwierdzam, że zazdroszczę tym, którzy pierwszy raz sięgają po tą książkę i nie wiedzą czego mogą się spodziewać dalej.

"Bo wszyscy, w taki czy w inny sposób, jesteśmy szaleni."

Weronika poprzez rutynę swojego życia decyduje się na samobójstwo przez zażycie środków nasennych. W jej życiu brak różnorodności emocji. Jednak próba samobójcza nie udaje się, w wyniku czego dziewczyna trafia do Villette, czyli po prostu psychiatryka.
Dzięki otoczeniu w jakim opisywane są losy bohaterki możemy zapoznać się z wewnętrznym światem szpitala psychiatrycznego i zachowaniami ludźmi, którzy się tam znajdują. Samo w sobie jest to całkiem ciekawe.

Jak to często bywa w codziennym życiu, żeby coś docenić trzeba to stracić, ewentualnie stanąć przed wizją tej straty.
Przed taką wizją zostaje postawiona Weronika. Sama chciała odebrać sobie życie, a teraz czeka aż życie zostanie odebrane jej. Bez wyboru, więc musi to zaakceptować. W rzeczywistości jest to tylko niezwykły pomysł doktora Igora, aby uświadomić pacjentce nieuchronność śmierci. Weronika z każdym dniem zaczyna doceniać fakt, że żyje. I tu właśnie autor przekazuje nam jak wielkim skarbem jest ludzkie życie, a każdy dzień jest cudem.
Drugi wątek to szaleństwo, ucieczka od rutyny dnia codziennego.
Ludzie zostają uznani za szaleńców, bo są inni. Bo odbiegają od normy i przyjętych stereotypów. Odwaga jest szaleństwem, bo sprawia że człowiek robi rzeczy, o których myśli większość, ale każdy boi się zmienić je w czyny. Wychodzi na to, że niektórzy są uznani za chorych tylko dlatego, że nie boją się być sobą, nie boją się swojej odmienności i oryginalności.
Dodatkowo, w Villette rodzi się uczucie między "wariatami". Miłość, która nadaje sens ludzkiej egzystencji.

Podobał mi się język, jakim pisze Coelho. Dodatkowo zaintrygowała mnie sceneria całej książki - Villette. Pochłonęłam ją naprawdę szybko. Wiedziałam co będzie dalej, ale mimo tego, chciałam czytać, i czytać, a odejść dopiero gdy będę do tego zmuszona, czyli jak skończę. 
Jak to w literaturze Paulo Coelho kolejna książka, która uczy.
Zdecydowanie, jedna z moich ulubionych.

 

10 komentarzy:

  1. Paulo Coelho to bardzo kontrowersyjny pisarz i ja nie należę do grona jego zwolenników. Co prawda książki przeczytałam wszystkie, a "Weronika.." i "Jedenaście minut" to moim zdaniem dwie jedyne znośne pozycje tego autora ;)Życzę wytrwałości w pisaniu, co nie jest takie proste - sama niedawno stawiałam pierwsze kroki :) obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie to ściągam, słyszałam że bardzo dobry film. Po przeczytaniu twojej recenzji juz nie mogę się doczekać:P
    obserwuję Cie, zapraszam do śledzenia mnie tylkodoczytam.blogspot.com licze na Ciebie.

    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Film, też oglądałam, tylko trochę dawno więc wolę nie ryzykować z recenzją. Jest parę różniących szczegółów. Ale mimo wszystko, film mnie oczarował ;) Mam nadzieję, że się spodoba.

      Usuń
  3. Lubię czytać książki tego autora :)
    Filmu nie oglądałam ale zaciekawił mnie opis więc poszperam w księgarniach i bibliotekach

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio czytałam ,,Zahir" Paulo Coelho i pochłonął mnie bez reszty ;) Dodaję do obserwatorów i zapraszam do mnie. http://book-and-cooking.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Zahir" nie czytałam, ale skoro tak mówisz, to może mi się uda :) Do tej pory czytałam tylko 3 książki Paulo Coelho, ale kiedyś przeczytam resztę, a jak mi się uda, zacznę od "Zahir" ;)

      Usuń
  5. No w końcu się zdecydowałaś na bloga :)
    "Weronika postanawia umrzeć" nie czytałam, ale skoro polecasz, to zajrzę! :)
    L.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah, tak zdecydowałam się wreszcie.
      Ej weź ty sobie konto na bloggerze zrób a nie mi tu anonimy xdd

      Usuń
  6. Oglądałam film, którym nie byłam zbyt zachwycona, ale po Twojej recenzji postanawiam sięgnąć po książkę :>

    ciekawy blog, obserwuję

    dominicasinspirations.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy jak kto lubi :)
      Mnie do sięgnięcia po książkę zachęciła koleżanka.
      I dziękuję :)

      Usuń

Za każdy komentarz - dziękujemy :)